W potocznym postrzeganiu zwykło się uważać, że człowiek kierujący się uczuciami nie zyskuje przewagi w wielu dziedzinach życia nad tym, który kieruje się tak zwanym rozumem (np. myśleniem). Na szczęście to tylko kolejny ze sztucznych podziałów, nieprawdziwych klasyfikacji. Dlaczego? Zdrowie psychiczne, w uproszczeniu, jest efektem współdziałania trzech głównych sfer: ciała, emocji i myśli. Wyłączenie z tego szacownego grona uczuć ograbiłoby nas z człowieczeństwa. To zaburzenia sfery emocjonalnej są odpowiedzialne za większość zaburzeń psychicznych, ale i somatycznych.

Emocje są najbardziej podstawowym sposobem komunikowania się (nie musimy znać języka obcego, by przekazać ludziom na drugim krańcu świata co czujemy).

Emocje wpływają na sposób myślenia i zachowania, uruchamiają reakcje w ciele. Dla przykładu, podczas spotkania z niedźwiedziem na szlaku odczujesz zapewne strach, Twoje serce zacznie szybciej bić, pomyślisz: trzeba uciekać/znieruchomieć i to zrobisz!

Emocje informują nas o tym co służy, a co zagraża naszemu przetrwaniu i dobrostanowi. Jeśli dajmy na to ktoś przekracza Twoje granice będziesz odczuwał gniew. Pozwoli to ochronić świat Twoich wewnętrznych przeżyć.

Emocje motywują do działania, ukierunkowują zachowanie. Ułatwiają rozróżnienie tego co dla nas ważne od tego co mniej istotne. Sprawiają, że życie ma kolory i jest ruchem.
Bez emocji nie byłoby więzi międzyludzkich, wspólnot, społeczeństw. Tylko dzięki emocjom człowiek ma szansę prawdziwie spotkać drugiego człowieka.

Źródła:
Ekman, P. (2012). Emocje ujawnione: odkryj, co ludzie chcą przed Tobą zataić, i dowiedz się czegoś więcej o sobie. (W. Białas, Tłum.). Gliwice: Helion.